Jak swój biznes organizuje Agnieszka Skupieńska, która prowadzi bloga tosieoplaca oraz sklep z akcesoriami do drinków? Posłuchaj, obejrz, albo przeczytaj zapis z naszej rozmowy.

 

Chciałabym, żeby ta rozmowa była świetną inspiracją i wsparciem dla osób, które zaczynają lub już prowadzą swój biznes online. Żeby przemyślały sobie jak mogą podkręcić śrubę, lub optymalizować lepiej swój czas i pieniądze.

Jak długo prowadzisz swoje działalności?

Aga: Całkiem długo, bo już ok. 12 lat. Zaczęło się od pracy freelancerki w 2005 r. Blog z przepisami na drinki założyłam w 2011 r. I od tego bloga zaczął się sklep, który powstał w 2015 r. A blog tosieoplaca.pl, rok później. Czyli tak wszystkie sklepy prowadzę ok. 6 lat.

Ola: U mnie tak samo. Mój blog powstał 6 lat temu. Dużo osób ma obawy, że nie mają wykształcenia, albo zajmują się czym hobbystycznie.

Mam wykształcenie, w 3 różnych kierunkach. Mam dyplom technika informatyka. Ukończyłam też studia na polonistyce, która przydała mi się w przy copywritingu. A w ramach prowadzenia bloga o przepisach na drinki, skończyłam kurs barmański.

Ale do prowadzenia samego bloga, sklepu online, wydawania ebooków i robienia szkoleń, nie wymaga kierunkowych studiów. To, czego nauczyłam się przez 5 lat na studiach, kompletnie mi się do tego nie przydaje. Jasne przydaje mi się polonistyka do pisania, bo byłam jakiś czas copywriterem. Kiedyś też zapisałam się na technika logistyki, ale nie skończyłam tego. Często to, czego uczysz się na studiach, nie przydaje Ci się prowadzeniu działalności.

Ola: Tak. Mimo że ja studiowałam informatykę, to w moim biznesie studia dały mi tylko papierek. I męża. Bo samymi stronami zajmowałam się sama, już dużo wcześniej. Mam poczucie, że więcej nauczyłam się, już prowadząc i rozwijając biznes.

Jak wygląda Twój dzień pracy? Układasz to sobie tematycznie, że dziś robię tosieoplaca.pl, a jutro 2drink.pl?

Aga: Wiele jest zadań, które wymagają dużego skupienia. Ale każdy dzień, każdy tydzień różnią się od siebie bardzo. Jeśli coś się dzieje na tosieoplaca.pl, wtedy nie za bardzo zajmuję się 2drink.pl. Stałe jest to, że wstaję o 6-7. Siadam o 8 do pracy, i kończę około 15-16. Jeśli jest potrzeba czasami też wieczorem.

A zatrudniasz kogoś?

Aga: Nikogo nie zatrudniamy w naszej firmie. Ale współpracujemy B2B. Nie mam własnego magazynu własnego, a mamy ok. 500 produktów, które łącznie dają ok. 10 tys. sztuk rzeczy. Dlatego współpracujemy z firmą, która je składuje i wysyła nasze paczki. Mamy biuro rachunkowe i księgową. Nie jestem w stanie śledzić przepisów co chwilę. Wszystkie te przepisy zmieniają się bardzo często. Mamy też firmę, która obsługuje sklep online. Korzystam też doraźnie z pracy wirtualnych asystentek, np. do projektów graficznych. Na samym etacie nikogo u siebie nie mamy. Nie chcę brać za kogoś odpowiedzialności. Wolę pracę B2B, która daje większą elastyczność.

Nawiązując do wykształcenia: jakbyśmy się przyjrzeli biznesom, które otwierały się 20-30 lat temu, to nie sądzę, żeby większość z nich miała wyższe wykształcenie. Dopiero w naszych czasach jest oczywiste, że wszyscy idą na studia.

Ola: Widzę, że to się też powoli zmienia. W rodzinie mam już młodsze osoby, które wiedzą, że jak pójdą do pracy lub na praktyki, i zdobędą doświadczenie, bardziej będzie się im to opłacać. Że samo posiadanie ukończenia studiów nie jest premium. Coraz więcej też firm, patrzy na doświadczenie, niż na studia.

Aga: Jeśli idziesz do jakiejś korporacji, lub administracji, to tam mają oni swoje sztywne ramy, i patrzą na konkretne wykształcenie. Ale w mniejszych firmach, czy już przy założeniu swojego biznesu, to nie ma żadnego znaczenia. To tylko na początku, kiedy kończysz studia, wydaje Ci się, że jest to ważne.

Ola: Jeśli masz jakąś pasję, wiedzę albo marzysz o biznesie w jakimś kierunku, to jest duża szansa, że nikt Cię nie zapyta o papierek. Sama współpracuję z wirtualnymi asystentkami, i nie mam pojęcia nawet, czy którakolwiek ma, i jakie ukończone studia.

Aga: Tylko takie zastrzeżenie, że są jednak zawody, w których jest on potrzebny, np. dietetyk. 

A w jaki sposób wybierasz cele? Jakie masz kryteria wyboru?

Aga: Wybieram takie, które będą mi się opłacać. Coś, co przyniesie pieniądze. Oraz takie, na których się znam, które sprawiają mi frajdę. Nie porywam się z motyką na słońce. Staram się poruszać, w ramach które sobie sama wytyczyłam: co chcę robić i w czym się dobrze czuję. Mam różne projekty w głowie, ale część z nich do mnie nie pasuje. Takie rzeczy odrzucam. Nie na wszystko ma się zasoby: czasowe, finansowe i energetyczne.

Ola: U mnie podobnie. Mam 3 wartości, które sprawdzam: czy będzie frajda, czy będzie wartość i czy nie jest zbyt ryzykowne.

Pytanie Kasi, z czatu: Czym kierujecie się w swoim biznesie? Intuicją, odczuciami wewnętrznymi, czy łączycie racjonalne myślenie z intuicją?

Aga: Często kieruję się intuicją. Przekonałam się, że jest ona całkiem dobra. Dokładam do tego racjonalne myślenie, bo trzeba sprawdzać i liczyć. To jest biznes, a nie hobby i nie zabawa.

Ola: U mnie góruje racjonalne myślenie. Ale mam przebłyski, np. właśnie z Książkoplanerem. Wymyśliłam go w czerwcu, grzebiąc w ziemi. I pierwsze co pomyślałam, że jest za późno. Musiałam się przerzucić na większą ilość godzin pracy. Ale stwierdziłam, że albo teraz, albo za rok. Przegadałam wszystko z zespołem, z ludźmi, z którymi chciałam współpracować. I każdy mówił mi „tak, trzeba to robić”. Tutaj poszłam w intuicję i to było to.

Aga: Jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, że ułożę sobie plan na rok, i kwartały, i że wszystko Ci wychodzi. Muszę robić rzeczy, które mnie ekscytują. Często pojawiają się nowe pomysły, weryfikują się plany, przychodzą nowe możliwości np. TikTok. Przychodzą trendy, propozycje, które chcemy realizować. Muszę być elastyczna, mimo planowania.

Ola: Tak. Elastyczność to słowo klucz w biznesie online.

Aga: I cierpliwość.

Pytanie Estery, z czatu: Mam pomysł na dwa biznesy. Czy zacząć najpierw jeden, a później rozwijać drugi, czy podzielić czas na rozwój obu?

Aga: Ja bym szła w jeden biznes. Jeśli będziemy dzielić uwagę na dwa biznesy, to żaden nie wystrzeli tak, jakby mógł. Dlatego jakby już pierwszy stanął na nogi, tak, że można część rzeczy zlecić, wtedy poszłabym w drugi. Na początku jest koszmarnie dużo roboty. Więc po kolei.

Ola: Też kiedyś robiłam dużo. I musiałam robić to na poważnie. Jak zaczęłam gotować, musiałam mieć bloga kulinarnego. Kiedy szydełkowałam, otworzyłam sklep na Etsy. Wszystko chciałam robić i wszystko na poważnie. Nie wiedziałam, co mam robić danego dnia. Nic tak naprawdę nie wychodziło. Dopiero jak założyłam bloga Jestem Interaktywna, wtedy odsunęłam wszystko inne na bok. Stworzyłam to miejsce po to, żeby połączyć kilka pasji w jednym miejscu, żeby realizować swoje pasje w jednym miejscu.

Aga: Samo promowanie biznesu, zabiera tak mnóstwo czasu i jest tak dużo możliwości. Od samej promocji powinna być zupełnie inna osoba. Biznes to inwestycja i czasu, i pieniędzy. Więc prowadząc dwa biznesy naraz, musimy poświęcić dwa razy więcej czasu i pieniędzy.

Czyli jak Ty to robisz?

Aga: Jak już mówiłam, sama tego nie robię. Dodatkowo te biznesy prowadzimy wspólnie z mężem. On zajmuje się głównie obsługą klienta w 2drink.pl; zajmuje się dostawami. Ja zajmuję się rozwojem i mediami społecznościowymi. Nie jest łatwo, bo jak się robię w jednym, nie ma mnie w drugim. Staram się tymi zadaniami żonglować.

Jak planujesz swoją pracę? Jesteś team papier? Czy team programy?

Aga: Tutaj się z mężem ścieramy. Ja jestem totalnie ‘team papier’, a on wszystko ma zapisane w Asanie. Chociaż, część rzeczy mam wpisane w kalendarz Google: seminaria, webinary, wizyty u lekarza — rzeczy nieprzesuwalne. Na papierze mam wszystkie plany na kampanie, posty i inne projekty. Mam też Google Keep, po to, żeby na szybko zapisywać pomysły, które wpadają np. w sklepie.

Staram się mierzyć czas pracy, w programie Manictime. Aplikacja potrafi rozróżnić, kiedy faktycznie się pracuje, a kiedy nie ma Cię i nie ma aktywności. Wyniki finansowe, wydatki, przychody notuję w Excelu.

W jaki sposób wyceniasz swoje produkty i usługi?

Aga: Trudno tak ogólnie. Jeśli idzie o produkty, to wyliczam najpierw części składowe: ile nas kosztuje firma logistyczna, prowizje pośrednika płatności, koszty materiałów, i nasza marża. Patrzę też, jakie są ceny u konkurencji. Czy ma te produkty co ja, czy nie ma. Nie staram się być najtańsza, bo wtedy przychodzą do Ciebie ze względu na ceny, a nie dla wartości.

Jeśli chodzi o usługi, patrzę ile czasu, zajmuje mi jej wykonanie. Ile wartości dostarcza ta usługa, np. szkolenie, które ktoś może dalej odsprzedawać. Przy wycenianiu trzeba trochę doświadczenia, kalkulacji, odniesienia do innych rzeczy itd. To bardzo duży temat.

Mam wrażenie, że wielu kosztów niedoszacowujemy. Patrzę na konkurencję i zastanawiam się, jak to jest możliwe. Przy takich kosztach, jakie mamy, nie ma opcji, żeby były takie ceny.

Jakie przychody generują Twoje biznesy?

Aga: Jeśli chodzi o przychody, to już 3 rok z kolei przekraczamy ponad 1 mln. rocznie. Chyba, nawet przy przychodach netto, też tak wychodzi. Ale wiadomo, że przychody to nie są zyski.

Byłabyś w stanie powiedzieć jakie zyski wychodzą?

Aga: W spółce jest to trochę gorzej, bo wszystkie zyski, są zyskami spółki. Jestem w niej zatrudniona i jak wypłacę sobie jakąś kasę, to wtedy ta spółka ma koszt.

Mogę Ci powiedzieć, że oba te biznesy się opłacają. I oba te biznesy są niezależne od siebie. Nie ma tak, że jeden pracuje na drugi. Oba opłacają się niezależnie od siebie.

Gdybyś mogła sobie coś poradzić, te 6 lat temu, to co by to było?

Aga: To żeby nie pchać się we wszystkie miejsca jednocześnie. Nie próbować robić wszystkiego jednocześnie, we wszystkich miejscach. Nawet jeśli chodzi o dział promocji. Wybrać sobie jedną możliwość, jeden kanał, jedną opcję promocji i działać w tym. Po 3 miesiącach sprawdzić sobie, czy się sprawdza, czy dobrze się w tym czujemy i wprowadzić zmiany, bądź dołożyć następne elementy.

Po drugie sprawdziłabym konkurencję, która jest bardzo duża. Pchanie się w nasycony rynek daje dużo frustracji. Kto mówi do tych samych klientów, jak uczy, czego uczy? Zrobić rozeznanie i znaleźć swoją niszę na rynku.

Ola: Wydaje mi się, że 6 lat temu mieliśmy dużo łatwiej. Co roku wprowadzałam nowy kanał. Dawałam sobie czas na rozwój, aby móc się na tym skupić.

Aga: Wtedy, kiedy my zaczynałyśmy, dało się robić wszystko samemu. Teraz nie da się robić tego jednoosobowo. Albo robimy na jednym, dwóch kanałach. Albo zatrudniamy ludzi projektowo lub godzinowo. Jak wymyślisz, że chcesz wszystko robić, to nie ma opcji, że sama to wszystko zrobisz.

Ola: Kobiety często się obawiają, że zlecanie zadań bardzo dużo kosztuje. A to nie jest tak. Wirtualne asystentki mają pakiety godzinowe. Osoby takie robią zadania szybciej, niż Ty byś sama miała to zrobić, bo robią to na co dzień.

Aga: Tak. Albo poświęcasz mnóstwo czas i budujesz sobie społeczność i relacje z nimi.  Albo ładujesz kasę w reklamę.

Masz jakieś ciekawe produkty do rozwoju biznesu, na koniec roku?

Aga: Kalkulatory w Excelu, gdzie wszystko można sobie wyliczyć. Produkty, usługi i to ile chcielibyśmy zarabiać na biznesie. Do tego jest e-book, który mówi o tym jak ustalać ceny, żeby to się wszystko opłacało.

Agnieszka dziękuję, że przyjęłaś zaproszenie do cyklu ‘W kółko o biznesie’.

Agnieszka Skupieńska – wywiad – linki z rozmowy

Skąd pobrać podkast Ola GO?

  • Na blogu – lista wszystkich podkastów
  • Android – słuchaj na Androidzie w swojej aplikacji
  • Spotify – kliknij lub skorzystaj z lupki i frazy „Ola Gościniak”
  • iTunes – słuchaj podkastu na urządzeniach od Apple
  • Spreaker – korzystaj z aplikacji lub na stronie
  • YouTube – playlista z podkastami
  • Soundcloud – kliknij lub skorzystaj z lupki i frazy „Ola Gościniak”
  • Stitcher – słuchaj za pomocą aplikacji
  • Kanał RSS – skopiuj adres RSS i wklej go w aplikacji, której używasz
  • Pobierz – Pobierz ten odcinek i słuchaj tam, gdzie chcesz.

 

P.S. Ruszyła przedsprzedaż książki Chcę WWWięcej! Jeśli interesuje Ciebie ten artykuł, to musisz ją zobaczyć. Kliknij tu i sprawdź!

Ola Gościniak

Pomysłodawczyni marki Jestem Interaktywna, ekspertka WordPress, mentorka biznesów online, blogerka, przedsiębiorczyni, wykładowczyni akademicka, autorka e-booków, książek m.in. bestsellerowej „Bądź Online” oraz kursów online WordPress i WooCommerce, organizatorka Interaktywnej Konferencji, autorka cenionego podcastu wyróżnionego przez Forbes Woman. Więcej →

Książka Chcę WWWięcej!

Ruszyła PRZEDSPRZEDAŻ książki Chcę WWWięcej! Jak zarabiać online na swojej wiedzy? Ta książka pomoże Ci zaistnieć w sieci! Chcę WWWięcej!

2 Komentarze

  • Bardzo interesujący artykuł wywiad:)
    Można skorzystać a nawet zainspirować dziękuje

  • Wiele rzeczy się opłaca. Tylko tak naprawdę, jak je robić? Jak sobie poradzić?

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *